Przestrzeń, która do tej pory była rozległym trawnikiem, podzielono za pomocą żywopłotów na mniejsze wnętrza, podziały podkreślono dodatkowo ekranami ze stalowych walców. Takie kręgi można pozyskać na każdym złomowisku.
W
ogrodzie przewidziano także miejsce na grilla, które zostało wyłożone
płytami chodnikowymi z rozbiórki. Płyty zastosowano także na jednej z
osi symetrii, podkreślając w ten sposób przejście między poszczególnymi wnętrzami. W ten sposób kompozycja jest spójna.
W części frontowej ogrodu zastosowano oryginalny akcent ozdobny - rdzawą
blachę. Mołoby się wydawać, że to szalony pomysł, bo cóż takiego ciekawego jest w rdzy? Należy ją szlifować, a blachę zabezpieczać. Otóż nie! Rdzę można wykorzystać ją jako dodatkowy akcent kolorystyczny w ogrodzie. Blacha, która zostanie zamontowana w Lubaniu będzie pocięta na dwie części. Za konstrukcją zaproponowano
ustawienie punktowych reflektorów kierunkowych. Po zmierzchu reflektory pozwolą wydobyć ciekawe efekty świetlne, fakturę blachy i części roślin, będzie można podziwiać inną niż w ciągu dnia grę kolorów.
Źródłem eko-materiału do ogrodu mogą być krzewy rosnące wzdłuż dróg
polnych, nad brzegami zbiorników wodnych bądź na miedzach. Można także wykorzystać
materiał, który pozostał poprzycinaniu starszych drzew, ale to już materiał na nowy post :).
ps. Korzystając z okazji, chciałabym zaprezentować Wam fragmenty wirtualnego "spaceru po ogrodzie". To nowa forma prezentacji koncepcji, która ma za zadanie przybliżyć odbiorcy założenia projektowe. Świat biegnie do przodu, konkurencja nie śpi, więc ciągle się uczę i wychodzę na przeciw branżowym nowinkom. Jak Wam się podoba?
0 komentarze