, , , ,

RHS Chelsea Flower Show 2015 - fotorelacja

21:05

The M&G Garden 2015 The Retreat
Jo Thompson
Ta niesamowita wizualizacja The M&G Garden najlepiej oddaje ducha tegorocznej wystawy Chelsea Flower Show. Raz do roku wybieram się do Londynu, żeby zapoznać się z najnowszymi trendami oraz przekonać się w jakim kierunku zmierzają najlepsi projektanci świata. W tym roku zdecydowanie dominował  nurt naturalistyczny. To już moja ósma przygoda z Chelsea i zauważam, że z roku na rok jest co raz mniej geometrycznych, nowoczesnych  układów, które do tej pory tu królowały.
Zobaczcie czy udało mi się uchwycić Genius Loci wystawy. Czy zgodzicie się ze mną, że w tym roku modna jest NATURA?

Modelowy przykład nowego trendu to propozycja Jo Thompson'a (wizualizacja powyżej). To ogród skąpany w kwiatach, gdzie ścieżki i brzeg stawu  poprowadzone są łagodnymi liniami. Brak tu jakiejkolwiek geometrii i można odnieść wrażenie, że ogród znajduje się gdzieś na wsi, a nie w centrum Londynu.
The M&G Garden 2015 The Retreat
Jo Thompson
Poniżej kolejna aranżacja - ogród sponsorowany przez znanego producenta szampanów-  Laurent Perrier. Nie ukrywam, że nie przypadł mi do gustu. Był nieco chaotyczny, trudny do wykadrowania.  W porównaniu do kompozycji sponsorowanych przez Laurent Perrier z zeszłego roku (i minionych lat), ta zdaje się być wynikiem przypadkowego działania. Może taki był zamysł?  Autor chciał na niewielkiej przestrzeni oddać ducha 105- akrowego ogrodu w Chatsworth. Dominowały tu głazy i ustawione w pionie wydrążone pnie drzew. Ogród zajmował nie tylko najwięcej przestrzeni spośród wszystkich aranżacji, ale został zlokalizowany w głównej alei. To kolejny dowód na to, że w tym roku projektanci zrobili ukłon w stronę natury.

The Laurent Perrier Chatswort Garden 2015
Autor: Dan Pearson

The Laurent Perrier Chatswort Garden 2015
Autor: Dan Pearson

The Laurent Perrier Chatswort Garden 2015 - koncepcja
Autor: Dan Pearson
 Tu dla porównania Laurent Perrier Garden z 2013 roku:
The Laurent Perrier Chatswort Garden 2013
Zdecydowanie lepsze wrażenia estetyczne :).

Naprzeciwko ogrodu skalnego (według mnie wątpliwej urody) powstał ogród, który był najbliższy mojemu sercu. Oparty na prostych figurach geometrycznych - The Brewin Dolphin Garden. To efekty niezwykle misternej pracy i za pewne cierpliwości zespołu Darrena Hawkes'a. Czy wiecie, że powstał z 40 000 kawałków kamienia ciętego ręcznie? Szare ściany były doskonałym tłem dla soczystej zieleni i pastelowych kwiatów. Uzupełnienie stanowił mały przelew wodny, który wprowadzał do ogrodu ruch i dynamikę. Piękno tkwi w prostocie.
The Brewin Dolphin Garden
 Nowy nurt reprezentowali także Charlie Albone oraz Matt Keightley:
Senetabale - Hope in Vulnerability
Autor: Matt Keightley
Senetabale - Hope in Vulnerability
Autor: Matt Keightley
W ogrodzie Charlie'go Albone'a pojawił się zaskakujący element wodny - który działa na zasadzie zlewu. Woda nie spływała wgłąb zbiornika a była zasysana. Bardzo spodobało mi się kamienne siedzisko i grill. Kolumny jako element wertykalny były nieco za ciężkie w tej kompozycji i zaburzały styl.
The Time beteen by Husqvarna and Gardena
Charlie Albone
Ogromne wrażenie zrobił na mnie ogród Adama Frosta. To typowy ogród miejski, z wyraźnie zarysowaną geometrią. Przełamanie stanowi asymetryczny drewniany taras, który łączy wnętrza ogrodowe z nowoczesną altaną. Takie czyste formy podobają mi się najbardziej. Zwłaszcza, że podobne siedziska zastosowałam na osiedlu Alfa Park II :). Zdjęcia i wizualizacje poniżej:
The Homebase Urban Retreat Garden
The Homebase Urban Retreat Garden
The Homebase Urban Retreat Garden

  Wierni geometrii pozostali także Harry and David Rich oraz Marcus Barnett:
Cloudy Bay Garden, in assosiation with Vital Earth
Harry and David Rich
W ogrodzie Państwa Rich jedynym zaskakującym elementem było lustro z motylami. Elementem zaskoczenia była obracająca się wokół własnej osi altana. Pozostałe założenia kompozycyjne nie stanowiły niczego odkrywczego.
Cloudy Bay Garden, in assosiation with Vital Earth
Harry and David Rich

The Telegraph Garden
Marcus Barnett
 Marcus Barnett zainspirowany nurtem De Stijl Movement stworzył we wnętrzu swojego nowoczesnego ogrodu miejskiego ciekawą betonową ścianę.
The Telegraph Garden
Marcus Barnett
Kolory poduch, mebli i kwiatów nawiązywały ściśle do nurtu De Stijl Movementz 1920 roku. Nawiązania były czytelne ale przy tym subtelne.

De Stijl Movement 1920
Źródło:elijahilo.blogspot.com

De Stijl Movement 1920
Źródło:elijahilo.blogspot.com

Ku mojemu zaskoczeniu złoty medal otrzymał ogród zapachów - A Perfumer’s Garden in Grasse by L’Occitane. James Basson stworzył ogród w stylu prowansalskim, gdzie dominowały wonne kwiaty i zioła. Zakątek pod drzewami robi wrażenie, ale mam pewne zastrzeżenia do architektury, która bardziej przypomina pomieszczenie  gospodarcze dla zwierząt hodowlanych aniżeli strefę wypoczynku. 
A Perfumer’s Garden in Grasse by L’Occitane
A Perfumer’s Garden in Grasse by L’Occitane
Nie zabrakło w tym roku propozycji egzotycznych. To z pewnością będzie dla mnie inspiracja przy kolejnych projektach dla moich Inwestorów z Arabii Saudyjskiej.

The Hidden Beauty of Kranji by Esmond landscape and Uniseal

The Beauty of Islam by Al Barari

The Beauty of Islam by Al Barari
The Beauty of Islam by Al Barari
Ciekawe rozwiązania zaproponował także  Matthew Wilson. Te ławki są po prostu fantastyczne! Mieszane uczucia wzbudzają jedynie betonowe kręgi z przelewem. Myślę, że są za ciężkie w tej kompozycji i trochę z innej bajki. A Wy co o takim elemencie wodnym myślicie?

Royal Bank of Canada Garden
Matthew Wilson


Royal Bank of Canada Garden
Matthew Wilson
Zaskakujące rozwiązania pojawiły się w ogrodzie znanego projektanta - Andrew Wilson'a. Na 200tną rocznicę bitwy pod Waterloo stworzono ogród łączący klasykę z nowoczesnymi akcentami. 

The Living Legacy Garden by Darwin Property Menagment Investment
Andrew Wilson & Gavin McWilliam
Najlepsze pozostawiam na koniec. Ogród, przy którym nie można przejść obojętnie, a zwiedzający raz po raz pokrzykiwali : GORGEOUS! Zgadzam się z ich opinią :). Autor zastosował stal cor- ten do stworzenia oryginalnej altany oraz ścian. Ustawione gdzieniegdzie rzeźby doskonale uzupełniały kompozycję.
The Morgan Stanley Healthy Cities Garden
Chris Beardshaw

The Morgan Stanley Healthy Cities Garden
Chris Beardshaw

The Morgan Stanley Healthy Cities Garden
Chris Beardshaw
Nie zabrakło tez miłych niespodzianek. Pozdrowienia dla niezwykle ekscentrycznego artysty - Alana Gardnera.Kompozycja ogrodu była prosta - oparta na przecinających się pod katem prostym ścieżkach. Dynamikę wprowadza rysunek nawierzchni a najważniejszym elementem budującym ogród są rzeźby.
The Viking Ocean Cruises Show Garden
Alan Gardner

The Viking Ocean Cruises Show Garden
Alan Gardner

The Viking Ocean Cruises Show Garden
Alan Gardner , Joanna Majewska i pluszaczek :)

Chelsea Flower Show to także Urban gardens, Artisian gardens oraz kompozycje Fresh gardens. Wrażenie robią także  maleńkie kompozycje towarzyszące ekspozycjom. To prawdziwa skarbnica inspiracji. Poniżej wybrane kadry :




 













Irysy

Fresh Garden
:)

 Już nie mogę się doczekać kolejnego Chelsea Flower Show!!.

 


ps. Dziękuję Natalce, Agnieszce i Arturowi za wspaniały wyjazd!!!! Za miłe towarzystwo, dzbanek Pims'a, wyrozumiałość (na prawdę nie chrapię :P ) i mam nadzieję, że dacie się namówić w przyszłym roku.


You Might Also Like

3 komentarze

  1. Piękne inspiracje. Niektóre zaadoptowałabym od ręki. Mieszkałam już w dzikim ogrodzie, pełnym kwiatów, a teraz mam trawnik i drzewa. W każdym dobrze się czułam. Ogród to taka nasza prywatna zielona przestrzeń. Uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chelsea Flower Show to absolutne MUST SEE każdego architekta krajobrazu, ale to nie tylko spotkanie branżowe. Zalecam przynajmniej jedną taką podróż :). Można przywieźć nie tylko inspiracje, ale i ciekawe detale - do dzikiego ogrodu można np. wstawić domki dla owadów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Za nami kolejne Chelsea - zapraszam do lektury!

    OdpowiedzUsuń

O MNIE

Projektant ogrodów, dekorator i grafik w jednym. Ambitna, pedantyczna - lubi ład, porządek i dba o każdy detal, niepoprawna optymistka. Lubi wszystko co kreatywne, twórcze, nieschematyczne i pomysłowe . Szanuje tradycję i bogatą historię ogrodów, jednocześnie śledzi trendy i wprowadza nowatorskie rozwiązania do przestrzeni. Realizuje swoje marzenia w autorskim studiu wraz z innymi pasjonatami architektury krajobrazu, ogrodnictwa i sztuki.

A TO CIEKAWE

RHS Chelsea Flower Show 2015 - fotorelacja

The M&G Garden 2015 The Retreat Jo Thompson Ta niesamowita wizualizacja The M&G Garden najlepiej oddaje ducha tegorocznej wyst...