Od jakiegoś czasu zbierałam się, żeby napisać takiego posta. Znowu jest po 3, niedługo wschód słońca a ja składam projekt, podliczam kosztorysy i walczę ze skrzynką mailową, która ostatnio nie chce współpracować. Całą zimę odpoczywała, a teraz gdy potrzebna to się upiera i wysyłać nie chce... Taka złośliwa!

Wszyscy śpią, i nie wiedzą co tracą :). Wiem jak absurdalnie to brzmi, ale podczas gdy 90 % miasta przekręca się właśnie na drugi bok, ja pracuję w ciszy i skupieniu. Lubię tę porę dnia... Słychać przyrodę w mieście. Około 5 nad ranem zaczynają świergotać ptaki. Chwilę później można wyjść ze statywem na taras i zrobić zdjęcie budzącemu się miastu..... Uwierzcie mi - coś pięknego. 

To że, że siedzę tu sobie nad komputerem do tak późna to nie żadna kara :) . Od kiedy pamiętam lubiłam pracować  w nocy, i wstawać przed południem. Dziwne? Może trochę, ale taka już ze mnie sowa. Tyle lat walczyli ze mną rodzice, tyle lat jeździłam niewyspana do pracy, a teraz  pracuję w swoim trybie i mimo drobnego zmęczenia jestem szczęśliwa.

Przy okazji - wstawiłam roboczą wersję wizualizacji nowego projektu - ALFA PARK II. Osiedle powstaje w Gdańsku, na mojej ulubionej dzielnicy - Morenie. Nad projektem jeszcze pracuję (nawet  teraz :) ), ale za jakiś czas (nieskromnie) podzielę się wynikami mojej pracy.